W Polsce rozpoczęła się w praktyce kampania wyborcza. A ta, jak zawsze, obfituje w różne obietnice. Anna Jagoda uważa, że są one zupełnie niepotrzebne. I udowadnia to na przykładzie dwóch obietnic złożonych przez PiS i PO.
Anna Jagoda podejmuje dziś trudny temat. Przedstawia własne spojrzenie na zarzuty postawione polskiemu papieżowi i księżom w ogóle. Nie ucieka też od tematu samobójstwa ofiary pedofilii.
Polacy naprawdę mają się czym cieszyć. Anna Jagoda wymienia sukcesy naszych sportowców, ale także Orlenu i polskiej prokuratury.
Prezydent USA pojechał do Kijowa, stolicy kraju ogarniętego wojną. USA i Ukraina to dwa światy. Ale w Polsce też są dwa światy. Anna Jagoda zauważyła jednak, że Biden potrafi dwa światy połączyć. Te w Polsce także! Niestety, tylko na chwilę.
Ludzie wobec polityków są niesprawiedliwi. Ciągle się ich czepiają i wytykają zupełnie normalne rzeczy. Na przykład to, że chodzą do pracy po to, żeby zarobić. Ba, zarobić jak najlepiej. A już najgorsza w tym czepianiu się jest opozycja. No i TVN. Anna Jagoda podpowiada dziś rządzącym, że może Joe Biden, jak przyjedzie do Polski, to coś na to poradzi.
Człowiek uczy się całe życie. Wszyscy w szkole mieliśmy język polski. Ale to dziś nie wystarczy. Angielski oczywiście się przydaje, ale Anna Jagoda zauważyła, że jest wiele słów i zwrotów, których trzeba się jeszcze douczyć. Znają je politycy, ale my ich nie rozumiemy.
Że nie trzeba wcale kraść, przekonane są polskie władze. Czy to dobra wiadomość dla mieszkańców znad Wisły? Anna Jagoda niejednokrotnie rządzących krytykowała, ale dziś opisuje, jak działają zgodnie z prawem. I stwierdza, że Polska to kraj wielu możliwości.
Okres świąteczny jest pełen tradycyjnych obrzędów. Niektóre są religijne, niektóre dotyczą posiłków albo rozdawania prezentów. Anna Jagoda zauważyła, że w Polsce od niedawna jest też tradycja polityczna. Jak mówi filmowy klasyk, narodziła się nam nowa, świecka tradycja.
Zajrzyj do Ogłoszeń prywatnych, dziś sporo nowych lokali do wynajęcia. Ale nie zapomnij też o rubryce Samochody.