Anna Jagoda rozprawia się dzisiaj z tzw. rekonstrukcją rządu. Nie tyle ją analizuje, co cieszy się, że jest już po wszystkim. I choć przyznaje, że w pojedynczych przypadkach zmiana ministra może być interesująca, generalnie twierdzi, że nazwiska są nieważne.
Czytaj dalejW polskich mediach było w tym tygodniu dużo informacji o powrocie z kosmosu naszego astronauty. Anna Jagoda zauważyła jednak, że od ziemi oderwało się więcej osób, opowiadając kosmiczne bzdury.
Czytaj dalejW Polsce rozpoczęły się wakacje i całe rodziny wyjeżdżają w góry, na Mazury albo nad morze. Anna Jagoda sprawdza ceny nad Bałtykiem, ale nie zapomina też o wydarzeniach politycznych. Bo tu wakacji nie ma, choć lato było kiedyś nazywane w polityce sezonem ogórkowym wobec braku istotnych zdarzeń. W tym roku sezon ogórkowy jest jednak bardzo gorący.
Czytaj dalejPonowne liczenie głosów okazuje się być niepotrzebne. Wyniki wyborów, nie tylko prezydenckich, są takie, jakie miały być. Anna Jagoda zauważyła, że wszyscy przewidują ten sam efekt odstąpienia od powtórnego liczenia głosów - w następnych wyborach też nie będzie drugiego liczenia. Tyle tylko, że dla jednych to dobra wiadomość, a dla drugich wręcz przeciwnie.
Czytaj dalejNasz rodak poleciał w kosmos, czym ekscytuje się cała Polska. Dlatego Anna Jagoda też o nim pisze, ale kosmiczne problemy dostrzega raczej tu, na Ziemi. A konkretnie na polskiej ziemi.
Czytaj dalejW Polsce rozgorzała dyskusja, czy głosy w wyborach prezydenta zostały dobrze policzone. I jak to sprawdzić. Albo czy w ogóle sprawdzać. Znany poseł Roman Giertych ma na wszystko odpowiedź. Anna Jagoda pisze, że jego rozwiązanie będzie jednak okrzyknięte zamachem stanu. Telewizja Republika próbowała dokonać ataku wyprzedzającego na Giertycha, ale strzeliła niewypałem.
Czytaj dalejPo przegranych wyborach rządząca koalicja mówi, że powodem był brak komunikacji. Anna Jagoda pisze więc dziś o tym braku komunikacji, który ujawnił się też w komisjach wyborczych. Ich członkowie nie dogadywali się, kto zdobył więcej głosów. Brak komunikacji zarzuca też... dziennikarzom.
Czytaj dalejWybory prezydenckie zakończyły się bardzo wyrównanym wynikiem. Dlatego Anna Jagoda mówi, że na zwycięzcę głosowało pół Polski plus jeden. Ale na głosowaniu się nie kończy. Bo wybory pokazują, że pół Polski plus jeden podziela też wartości zwycięzcy. Albo raczej bardziej pasuje tu powiedzieć: akceptuje jego styl życia.
Czytaj dalejKażdy kandydat ma w wyborach swój tak zwany żelazny elektorat. Anna Jagoda pisze dziś o niezwykłej wierności takiego elektoratu. Nieważne, czego by się nie dowiedział o swoim kandydacie, i tak na niego zagłosuje.
Czytaj dalejPo pierwszej turze wyborów prezydenckich dużo mówi się o tym, kto jest po niej wygranym, a kto przegranym. Bo było sporo zaskoczeń. Dlatego Anna Jagoda twierdzi, że przegrały sondaże. I opowiada o rozmowie z czwórką młodych ludzi, którzy powiedzieli jej, dlaczego wybierali pomiędzy skrajnymi kandydatami.
Czytaj dalejWedług polskiego prawa, w ostatni dzień przed wyborami oraz w dzień samych wyborów obowiązuje zakaz agitacji politycznej, nazywany ciszą wyborczą. Anna Jagoda podporządkowuje się temu zakazowi, ale wskazuje, że jest bardzo słaby.
Czytaj dalejNa ostatniej prostej przed wyborami prezydenckimi wybuchła afera wokół jednego z najważniejszych kandydatów. Anna Jagoda przedstawia dziś, na czym ona polega, jak się rozwijała i jak jest tłumaczona przez kandydata i jego sztab.
Czytaj dalejW mediach dominuje temat kolejnych debat kandydatów na prezydenta. Wybory to ważna sprawa, ale Anna Jagoda lamentuje, że zamiast debat, powinniśmy obchodzić wielkie święto.
Czytaj dalejŚmierć papieża to wydarzenie, o którym mówi cały świat. Nic więc dziwnego, że mówi się także w Polsce. Wszak jest ona krajem katolickim, przynajmniej według zapewnień samych Polaków. Anna Jagoda pisze dziś o tych zapewnieniach, o reakcji Polaków na odejście Franciszka, ale też i o innych rozmowach dotyczących Kościoła.
Czytaj dalejAnna Jagoda oglądała debaty kandydatów na prezydenta, które przewidywała, że będą nudne. Takie jednak nie były. Niestety.
Czytaj dalej