Z polskiej miedzy

  • Start -
  • W gazecie -
  • Z polskiej miedzy

Dbamy o ludzi

Człowiek jest najważniejszy, więc to chyba dobrze, że władza dba o ludzi. Przede wszystkim o ludzi. Anna Jagoda wymienia dziś tylko kilka budujących przykładów z ostatnich dni. Warto przeczytać ku pokrzepieniu ducha.

Czytaj dalej

Patrioci a nie patrioty

Patriotyzm jest bardzo ważny. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Anna Jagoda przedstawia dziś zakulisową relację wydarzeń z ostatnich dni, która pokazuje, że ważni są patrioci, a nie patrioty.

Czytaj dalej

Jak wybieracie, tak macie

Dzisiejszy felieton nadesłany z Polski traktuje o... wyborach w USA. Anna Jagoda pisze, że dużo się o nich mówi nad Wisłą, choć niekoniecznie są one dla Polaków tak interesujące. Przechodzi następnie do tematów polskich, bo ma nadzieję, że interesują one Polaków w Ameryce.

Czytaj dalej

Święto po święcie

W Stanach Zjednoczonych Halloween jest powszechnie obchodzony i stanowi dobrą zabawę dla dzieci. W Polsce dzieci też chcą się bawić, ale zaraz po Halloween jest poważne Święto Zmarłych. Anna Jagoda uważa, że to wcale nie musi oznaczać problemu.

Czytaj dalej

Nie chcemy Ameryki w Polsce?

Anna Jagoda jest zaskoczona, że Polacy nie chcą Ameryki. Oczywiście nie dosłownie, ale w wersji europejskiej. A przecież - jak przypomina - zawsze się nam Zachód marzył. Coś się jednak zmienia.

Czytaj dalej

Poczytajmy o grzechach

Do swoich grzechów niełatwo się przyznajemy. Nawet na spowiedzi nie przychodzi to lekko. Ale o cudzych chętnie czytamy. Toteż opowieści o tym, kto nagrzeszył i jaki jest zły, nie brakuje. Anna Jagoda podaje przykłady z ostatniego tygodnia i pisze, jak do tych opowieści podchodzi.

Czytaj dalej

Praca nie wymagana

Polska to ciekawy kraj. Wobec osób, które nie pracują, stawiane są wymagania typowe dla pracowników. Z kolei tym, którzy pensję dostają - i to bardzo wysoką - mówi się, żeby jednak nie pracowali. Takie obserwacje poczyniła Anna Jagoda i opisuje je w dzisiejszym felietonie.

Czytaj dalej

Nic się nie stało, wystarczy na wszystko

Wydawałoby się, że mamy trudne czasy, bo przecież tyle złych wiadomości... Ale nie, mamy też dobre pomysły naszego rządu, które przedstawia dziś Anna Jagoda.

Czytaj dalej

Dolary drożeją, ordery tanieją

W przyrodzie musi być równowaga. Jak coś idzie w górę, to coś innego idzie w dół. Zjawisko to pojawiło się w ostatnim czasie w Polsce, a opisuje je dzisiaj Anna Jagoda.

Czytaj dalej

Skala naszych możliwości

Często słyszymy, że "Polak potrafi". Anna Jagoda nie udowadnia tego w dzisiejszym felietonie. Wręcz przeciwnie, wymienia czego nie potrafimy - od społeczeństwa, przez polityków, aż po ekspertów. Ale oczywiście zauważa też sukcesy. Sukcesy na miarę naszych możliwości.

Czytaj dalej

Parówka pękła

To nie będzie felieton kulinarny. Choć w jego tle jest człowiek, który operował parówką, by wysnuć niesłychane teorie. Brzmi to wprawdzie niepoważnie, ale dotyczy sprawy śmiertelnie poważnej. Anna Jagoda pisze dziś też o innych ludziach na najwyższych stanowiskach, którzy snują niepoważne teorie.

Czytaj dalej

Lepszy gołąbek na dachu. A nawet w kosmosie.

W polityce wszystko może wyglądać inaczej niż w naszym życiu. A nawet dokładnie odwrotnie. Anna Jagoda pokazuje to na przykładzie znanego powiedzenia, że "lepszy wróbel w garści niż gołąbek na dachu". Politycy potrafią przekonywać, że jednak gołąbek jest lepszy, nawet gdyby był w kosmosie.

Czytaj dalej

Czas do szkoły, koniec z nauką

Nie, to nie pomyłka. Rok szkolny się zaczyna, ale z nauką będzie kiepsko. I nie jest to bynajmniej wina "dzisiejszej młodzieży". Tak przynajmniej uważa Anna Jagoda, wspominając 1 września poprzednich pokoleń. Wracają czasy jednego z nich.

Czytaj dalej

Niektóre ryby przeżyją

Pandemia, inflacja, wojna... Ile jeszcze tych plag będzie? Kolejna pojawiła się na Odrze. Coś zabiło całe życie w tej rzece. W telewizji ciągle pokazywane są kolejne tony śniętych ryb. Anna Jagoda jest przekonana, że niektóre ryby jednak przeżyją. Ale nie jest to wcale optymistyczna wizja.

Czytaj dalej

Nazywać po imieniu

Kultura osobista wymaga używania odpowiednich słów. A politycy powinni używać tzw. języka parlamentarnego. Oczywiście wszyscy wiedzą, że tak nie jest i oburzają się na niecenzuralne słowa. Anna Jagoda też miała do tego takie podejście, aż w końcu przyznała, że czasem należy nazywać rzeczy po imieniu. W dzisiejszym felietonie tłumaczy dlaczego.

Czytaj dalej

Strona 9 z 13

Czytaj również
  • 2025 / 04 / 30

Boeing wyrzucony z Chin

  • 2025 / 04 / 29

Glukozowy zastrzyk energii

  • 2025 / 04 / 25

"abecadło" nr 1943

  • 2025 / 04 / 24

Ładowarek coraz więcej

  • 2025 / 04 / 23

Traci Tesla i jej klienci

Newsletter